niedziela, 31 maja 2015

Kolorowa skandynawia

Skandynawia to nie tylko biel, czerń i wszystkie odcienie szarości. Osobiście mam lęk przed używaniem kolorów, wprowadzam je w małej ilości i przeważnie tylko jeden. Ostatnio to niebieski, a w zasadzie mokrski.
Parząc na te zdjęcia mam ochotę na więcej. Niemniej jednak zgromadzenie takiej ilości różnobarwnych przedmiotów może  być czasochłonne ale nie niemożliwe.



 Kuchnie 




Barwne jadalnie







Kolorowych snów







Może się podobać. Hmmm rozmarzyłam się. Może czas się  odważyć.

Color power









piątek, 22 maja 2015

Lektura

Jak ja mało czytam.
To wyzwanie blogowe uświadomiło mi tą smutną prawdę.
Czytając dzisiaj inne blogi... no no ! babeczki mają się czym pochwalić. Jestem przy Was jak ta szara myszka. Nie mogę zwalić wszystkiego na brak czasu. Chociaż obowiązków mi nie brakuje (a komu brakuje) to zła organizacja czasu. Ale żeby nie było coś tam czytam.

                                              Nazwała bym to coś dla duszy i coś dla oka.


Spory kontrast nieprawdaż?

Nie dosyć że mało czytam to jeszcze dzisiaj zupełnie nie mogę zebrać logicznych myśli żeby pisać. Chyba się pożegnam i oddalę .
Pozdrawiam tych mało-czytających i dużo-czytających. Tym drugim zazdroszczę.

czwartek, 21 maja 2015

Zmienić nawyki ale po co ?

     


Taaaaak mam nawyki ! Sporo złych nawyków, kilka  całkiem ok, a niektóre są wręcz super.

Uwielbiam mieć na wszystko system.
Kubki muszą stać na półce jak wojsko.
Klamerki na suszarce powieszone kolorami.
Nie wyjdę z domu jeśli wiem, że łóżko jest niepościelone.
Pozwalam dzieciom siedzieć przed telewizorem, żeby móc posiedzieć  przed komputerem.
Jestem na każde zawołanie męża i dopytuję czy coś jeszcze? Żeby  później mieć czas tylko dla siebie.
Zawsze rano muszę przeczytać "Jezus mówi do ciebie" i fragment  ewangelii.  
Muszę jeść śniadanie. Dla mnie to naprawdę najważniejszy posiłek dnia.
 

To wszystko jest czasem wkurzające, zwłaszcza jak ktoś ten schemat zakłóci.  Ale w większości przypadków to się sprawdza.

                                Mam nawyki ale nie mam nałogów i dobrze mi z tym

środa, 20 maja 2015

Szczęście.


Szczęście jest jak płomień świecy. Patrzysz, widzisz światło, czujesz ciepło. Możesz się nim bawić, możesz się nim podzielić. Ale możesz się  sparzyć ! Szczęście trzeba celebrować trzeba umieć je dostrzegać. Najwięcej szczęścia dają małe rzeczy, mali ludzie.
Ula na swoim blogu napisała słusznie "nie można być ciągle szczęśliwym" dlatego szczęście trzeba szanować.

           Moim szczęściem jest rodzina. Bardzo ją szanuję..... i kocham.  Kocham być szczęśliwa.


poniedziałek, 18 maja 2015

Idealny przepis na najprostsze białe kiełbaski.

Podobno Portugalczycy przygotowują podobnie

6 białych kiełbasek.
6 liści kapusty (u mnie młoda biała) może być włoska.
1 marchewka.
1 cebula
1 puszka pomidorów.

Kiełbaski zrumienić na oleju, na tym samym tłuszczu smażymy pokrojoną cebulę i marchewkę. Kapustę parzymy przed zdjęciem liści. Kiełbaski zawinąć w liście, ułożyć na patelni, zalać puszką pomidorów i dusić pod przykryciem 20 minut.



Mega proste mega pyszne ! Polecam !


piątek, 15 maja 2015

Kiedyś pokarzę tu coś naprawdę fajnego.

Samokrtyka

Źle się zabrałam do bloga !
Miałam przekonanie, że to nie może być nic trudnego... błąd.
Zawsze staram się robić wszystko z należytą starannością ...tym razem zgłaszam nieprzygotowanie.
Chciałam dać upust swoim pasjom, ale nie pomyślałam że kiedyś ktoś to zobaczy, a tu wstyd !
Od tej chwili nic na szybko, aby coś się działo.
Pomysł, plan wykonania, wykonanie, ocena, wystawienie na blog. Tak mi dopomóż ...

czwartek, 14 maja 2015

Tarasowo !

Tarasowo !
Jak mawiał mój znajomy "co było z tego się zrobiło" 




                                           Siedziska z palet, stoliki ze skrzynek po jabłkach.



Razi brak fajnej podłogi... muszę się wykazać cierpliwością w tym temacie. Ale kiedyś będzie i z pewnością będzie piękna .

 Jeszcze wszystko trzeba pomalować ale jest kłopocik - co chwila pada deszcz !






















piątek, 8 maja 2015

Lamka solarna

Zepsuta bądź nieużywana lampka nocna może zmienić się  w fajne , oryginalne oświetlenie tarasu czy ogrodu. Im większa lampka tym większą montujemy solarną. Moja ma 30cm a w niej najmniejszy solar za 2,50 zł.


 Lampkę rozkręciłam na części w miejsce gdzie była żarówka przykleiłam na gorący klej lampkę solarną i cała filozofia ;-)



Tworzywo jest w miarę transparentne więc światło ładnie przenika. 

Marzyła mi się taka z abażurem, może za jakiś czas znajdę coś w demobilu.