Uwielbiam upały, kocham opalanie ale dzisiaj jakoś nie mam natchnienia. Za to siedzę przed laptopem i szperam w pinterest. Tym razem nie w poszukiwaniu DIY czy skandynawskich inspiracji.... Ujawniam swoje drugie ja. Obok kobiety przeobrażającej stale swoje cztery kąty jestem zagorzałą fanką motoryzacji. Motoryzacji niestandardowej i nieoczywistej.
Znalazłam takie fotki. Mogłabym jeździć każdym z tych aut z wysoko podniesionym czołem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz