sobota, 6 czerwca 2015

Moje drugie ja.

Uff jak gorąco !
Uwielbiam upały, kocham opalanie ale dzisiaj jakoś nie mam natchnienia. Za to siedzę przed laptopem i szperam w pinterest. Tym razem nie w poszukiwaniu DIY czy skandynawskich inspiracji.... Ujawniam swoje drugie ja. Obok kobiety  przeobrażającej stale swoje cztery kąty jestem zagorzałą fanką motoryzacji. Motoryzacji niestandardowej i nieoczywistej.
Znalazłam takie fotki. Mogłabym jeździć każdym z tych aut z wysoko podniesionym czołem.

                               










Ale żeby nie było, że oderwana jestem od domowego dizajnu 






A na koniec trochę się pochwalę mimo, że to nie moje dzieło ale powstało w naszym warsztacie. Nowoczesny kamper wymalowany jakby ręką dziecka .




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz